sobota, 21 stycznia 2012

znów będzie szaro


Sukienka, którą pochwalę się dziś to też jeszcze moje „szyciowe zapasy”, ale już noszona - przed ciążą i na jej początku. Uszyta jest z grafitowej grubszej dzianiny bawełnianej, na podstawie tego samego wykroju z burdy, z którego uszyłam prezentowaną wcześniej jasną tunikę z zakładkami. Karczek ozdobiłam zrobionymi na szydełku kółeczkami.














Powoli przygotowuję się do wznowienia mojej zawieszonej działalności krawieckiej. Mam mnóstwo pomysłów do zrealizowania i modeli, które bardzo chciałabym uszyć, a materiałów tyle, że mogłabym otworzyć sklep. Trzymajcie za mnie kciuki, bo przy dwójce dzieci nie będzie to łatwe!









3 komentarze:

  1. Zaciskam mocno kciuki!:) Sukienka ma rzeczywiście troszkę smutaśny kolor, ale ma naprawdę ładny krój i wygląda na mega wygodną:) Takie rzeczy też przecież trzeba mieć w szafie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetna sukienka, osobiście bardzo lubię szarości, a czarna dekoracja nadaje jej fajnego klimatu

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymam kciuki !! Ja mam trójkę dzieci i rzeczywiście czasem bywa ciężko, więc tym bardziej trzymam kciuki bo nawet bez dzieci dobrze mieć hobby ( w tym przypadku super hobby - szycie) i mnóstwo czasu żeby się realizować !!

    OdpowiedzUsuń